" Większość ludzi nie chce w to wierzyć, że mają w sobie wszystko, co jest potrzebne do tego, żeby byli takimi, jakimi chcieliby być. Dlatego próbują zadowolić się rzeczami, które nie są ich godne."
-Norman Vincent Peale-
A Ty w co wierzysz?
Na początek zrób szybki test. Odpowiedzi zapisz sobie na kartce, pomogą Ci w dalszej pracy. Nie zastanawiaj się zbyt długo, bądź uważny na to pierwsze odczucie, reakcję, skojarzenie. Skup się na sercu i tym, co ono chce Ci pokazać. Dzięki temu ćwiczeniu zobaczysz co tak naprawdę myślisz o marzeniach i co kryje się w podświadomej części Ciebie.
Słyszysz słowo "marzenia" - jaka jest Twoja pierwsza reakcja, myśl, jakie obrazy widzisz, co czujesz?
Możesz zamknąć oczy, aby lepiej poczuć odpowiedzi. Sprawdź jak to jest u Ciebie. Co Ty myślisz o marzeniach ogólnie, o konretnych swoich marzeniach (możesz zrobić dokładnie to samo ćwiczenie z konkretnym, wybranym przez Ciebie marzeniem), a także stawiając swoją osobę przed sobą (w wyobraźni) w kontekście marzeń .
To szybkie ćwiczenie da Ci obraz tego, co drzemie w Twojej podświadomości. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nieświadome negatywne skojarzenie z jakimś tematem, być może jakieś negatywne, trudne doświadczenia z przeszłości związne z marzeniami, czy opinią na swój temat może mieć znaczący wpływ na to czy w ogóle zabierzesz się za spełnianie swoich marzeń i czy je zrealizujesz.
Każda sprzeczność na poziomie myśli, emocji, ciała będzie rodziła przeszkodę w realizacji tego czego pragniesz. Zauważysz wtedy, że pomimo strań, działań w jakimś kierunku nie osiągasz upragnionego celu, albo nieustannie pojawiają się dziwne przeszkody na Twojej drodze, a Ty poczujesz, jakbyś z czymś walczył/a. Może tak być, że czegoś bardzo pragniesz i starsz się zrealizować swoje marzenie, ale Twoja podświadomość zrobi wszystko, byś tego nie zrobił. W ten sposób chroniąc Cię przed czymś co ona uznaje za niebezpieczne czy niepotrzebne. Poświadomośc bazuje na: wyuczonych programach, przekonaniach, starych doświadczeniach, nieuświadomych myślach, wierzeniach. To wszystko w co wierzy może być sprzeczne z tym czego pragniesz na poziomie świadomym lub z tym czego pragnie Twoje serce. To co w takiej sytuacji możesz zrobić, to właśnie odkryć wszelkie sprzeczności, które pojawią się w Twoich myślach, słowach i czynach. A do tego jest potrzebna Twoja uważność, otwartość i bycie w prawdzie ze sobą. W końcu to dla Twojego dobra.
Spójność to klucz do sukcesu. Bez tego, chaos i sprzeczność interesów różnch części Twojej osobowości, a także głowy i serca będzie w nieustannej dysharmonii. A gdy myślisz jedno, robisz drugie, a czujesz jeszcze zupełnie coś innego, ciężko jest zrealizować swoje marzenia.
To gdzie jesteś teraz, w jakim momencie swojego życia, z jakim bagażem doświadczeń, co zrobiłeś/aś, a czego nie zrobiłeś/aś, to ile masz lat i kim jesteś w danej chwili nie jest tak ważne, jak odpowiedź na pytanie Kim chcesz się stać, a właściwie przypomnienie sobie Kim tak naprawdę JESTEŚ.
Ludzie mają to szczęście, że w każdej chwili mogą podjąć decyzję i dokonać innego wyboru: o zmienie swojego życia, tego kim są i jacy są, tego w którą stronę chcą iść i czemu poświęcić swój czas, uwagę i energię. Mamy to szczęście, że możemy marzyć i realizować swoje marzenia, jeśli tylko podejmiemy taką decyzję i uczynimy z tego wartość.
Marzenia nie realizujemy dla samych marzeń- posiadania czy zrobienia czegoś, chodzi o coś więcej, a dokładnie o emocje i uczucia, które dane marzenie w Tobie generuje. To jak się czujesz będąc tym kim chcesz być, robiąc to co chcesz robić i żyjąc tak jak chcesz, mając to co chcesz, jest tym co powoduje, że masz odwagę sięgnąć po więcej.
Ktoś kiedyś powiedział, że marzenia się nie spełniają, to Ty je spełniasz i święta racja, bez Twojego udziału, bez Twojej decyzji, zaangażowania, Twojej energii, marzenie pozostanie w sferze życzeń, a nie realnych celów.
Na marzenia nigdy nie jest za późno i nigdy nie jest za wcześnie by się za nie zabrać. Nie ma znaczenia co inni mówią, czego inni oczekują czy co dla nich jest możliwe. Ważne jest to, co Ty sam myślisz o sobie i swoich marzeniach i czy nadajesz im moc czy ją lokujesz gdzieś indziej. Najczęściej w negatywne myśli, poczucie niesprawiedliwości, braku możliwości czy rolę ofiary, albo realizację marzeń innych osób. I to też jest ok, jeśli takie działanie Cię naprawdę uszczęśliwia lub potrzebujesz takiego doświadczenia.
Tak naprawdę nie ma znaczenia co robisz i w jakim kierunku pójdziesz, znaczenia ma to co Ty czujesz robiąc to co wybierasz!
Wspomniałam o spójności tego co się myśli, czuje i w jaki sposób się działa. Teraz przyszedł czas, aby uporządkować swoje myśli, emocje i podejmowane działania dotyczące marzeń.
Jeśli nie wiesz czego chcesz nie będziesz mógł po to sięgnąć, dlatego zadam Ci kilka pytań. Najepiej jeśli znajdziesz sobie trochę czasu i spokojnej przestrzeni, która pozwoli Ci dobrze wykonać to ćwiczenie.
1. Gdyby wszystko było możliwe, a Ty miałbyś wybór to czym byś się zajął? Co byś robił? Jak wyglądałoby Twoje życie: dzień, relacje, praca, wakacje, czas wolny, finanse? Gdzie i jak byś mieszkał? Co dawałbyś światu? Jaką wartość wnosiłbyś w życie innych: swoim życiem i tym kim jesteś, tym co robisz? Co uczyniłoby Twoje życie/ Twój każdy dzień prawdziwym świętem?
2. Za czym tęskni Twoje serce? A o czym marzy Twoja głowa (ego)? Czujesz tutaj spójność czy raczej przeciwnie? Czego tak naprawdę chcesz? Co da Ci większe spełnienie, wewnętrzny spokój, radość? W którą stronę chcesz iść?
3. Co musiałoby się stać, abyś poczuł, że Twoje życie ma sens i chce Ci się żyć każdą chwilą, którą masz?
Proszę poświęć temu chwilę, daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, nie śpiesz się, w końcu tu chodzi o Ciebie i Twoje szczęśliwe życie.
Teraz sprawdź co kryje się pod Twoimi marzeniami odpowiadając na pytania:
1. Które z tych marzeń jest najważniejsze na ten moment? Co podpowiada Ci serce? Ważne jest by odpowiedzi pochodziły z serca, a nie z głowy.
2. Po co chcesz realizować dane marzenie? Jaki jest Twój głęboki powód tego, że jest to dla Ciebie ważne?
3. Kim się staniesz realizując te marzenie?
4. Co przez to osiągniesz? Jaką swoją wartość/ potrzebę zaspokoisz? Jaką prawdę o sobie pokażesz światu realizując to marzenie?
5. Co wniesiesz w życie innych realizując siebie w tym marzeniu?
Gdy wiesz, po co coś robisz, masz motywację, by sięgać po więcej i nie poddawać się, gdy przychodzą trudności. A one zawsze przyjdą, bo realizacja marzeń, to nie cud, który sam się dzieje, a proces zmiany, który podejmujesz każdego dnia. Z wytrwałością i zaufaniem, że to o czym marzysz ma ogromny sens, który warty jest podejmowania kolejnych kroków i wysiłku.
Nie ma sensu zabierać się do pracy nad odblokowaniem się, jeśli nie wiesz dokąd zmierzasz. Musisz wiedzieć, po co masz cokolwiek zmieniać. Musisz znać swój głęboki powód. Musisz czuć, że to dokąd zmierzasz i czego pragniesz ma dla Ciebie prawdziwe znaczenie i da Ci coś więcej niż chwile satysfakcji i aprobaty ze strony innych. Musisz naprawdę poczuć, że Twoje działania, Twój wysiłek mają dla Ciebie sens i zaprowadzą Cię tam, gdzie pragnie Twoje serce.
Na pewno już wiele razy zastanawiałeś się czy jesteś w dobrym miejscu, czy to gdzie jesteś jest dla Ciebie korzystne i wspierające czy raczej zatrzymujące Cię w miejscu. Może też wiele razy przeszło Ci przez myśl pytanie kim jestem? Czy jestem we właściwym miejscu? Czy to co robię jest właśnie to do czego zostałem stworzony? Czy moje życie jest takie jak chciałbym żeby było? Czy wykorzystuje swój potencjał, dar, który otrzymałem? Czy mogę żyć lepiej/inaczej?
Te pytania, wątpliwości czy refleksje są bardzo ważne w procesie rozwoju, odkrywania i przypominania sobie prawdy o sobie i swoim celu tutaj na ziemi.
Marzenia są jak ziarna zasiane przez Boga w naszych sercach, by za ich pomocą odkrywać prawdę o swej Istocie, o tym Kim naprawdę Jesteśmy i jaką moc mamy w sobie. Za ich pomocą odkrywamy swoją twórczą siłę materializacji i czynienia cudów. Ważne jest by pochodziły one z serca, z miłości, ze Światła, a nie z głowy czy z ego. Te marzenia, które pochodzą z serca, z głębokiej prawdy mają w sobie ogromną moc przemiany zarówno naszego życia w prawdziwe święto, ucztę, niebo na ziemi, jak i wpływają na życie innych. Wtedy świat nie jest piekłem, a rajem, którego zaczynamy doświadczać.
Nie bądź obojętny na swoje marzenia, a tym samym na siebie, to Twoja droga do raju, miej odwagę na nią wejść.