Strefa komfortu, jak ją rozpoznać i jak z niej wyjść?
To miejsce, w którym czujesz, że wszystko masz, jest Ci dobrze i właściwie niczego więcej nie potrzeba. Jest Ci przyjemnie, wygodnie, miło i ciepło. To miejsce, w którym nic nie musisz, a raczej wszystko Ci się należy (więcej przyjemności). Każde wyrwanie z tej strefy powoduje złość i niezadowolenie, jakby ktoś burzył Ci Twój świat, w którym czułeś się bezpiecznie, jak król- pan swojego życia, "nietykalny".
Niestety to miejsce, ma drugie dno. Gdy jest Ci dobrze, to nie masz potrzeby niczego zmieniać. Jeśli przez dłuższy czas niczego nie zmieniasz to stoisz w miejscu, nie rozwijasz się.
Dopiero po jakimś czasie orientujesz się, że Twój komfort przerodził się w dyskomfort i zaczynasz czuć frustrację, niechęć, brak czy zawód. Zaczynasz źle się czuć ze sobą, swoim ciałem, miejscem, w którym przebywasz, zaczynają Cię drażnić ludzie wokół. Zaczynasz mieć dość wszystkiego. Nie bardzo wiesz, o co chodzi, ale czujesz, że coś jest nie tak.
Ktoś kiedyś powiedział, jeśli się nie rozwijasz, to się cofasz.
Gdy pozwalasz sobie na zbyt długie nic nie robienie, bycie w komfortowej sytuacji, która niczego od Ciebie nie wymaga, niczego nowego nie uczysz się i nic się w Twoim życiu nie zmienia (jest dobrze, tak jak jest, po co to psuć) tracisz możliwości, które pchają Cię do przodu, rozwijają, motywują i inspirują. Życie staje się nudne, przewidywalne i pomału traci na wartości. A Ty coraz częsciej odczuwasz wewnętrzną pustkę i smutek, który przybiera różne formy.
Jeśli jesteś uważny na siebie, to zorientujesz się, że znalazłeś się w kozim rogu, a to co do tej pory Ci służyło i dawało poczucie satysfakcji i spełnienia jest jak gwóźdź do trumny, który wbijasz sobie każdego dnia.
Jedną z przyczyn stania w miejscu i kręcenia się w kółko, bez wyraźnych rezultatów jest nie wychodzenie ze swojej strefy komfortu, lub brak świadomości, że się w takim miejscu znalazłeś.
Gdy poczujesz, że musisz coś z tym zrobić i dłużej tak nie chcesz, nie zwlekaj! Działaj. Każde odwlekanie w czasie, przesuwanie "wyzwania" wyjścia z tego, co już znasz, jest łatwe i nie wymaga skupienia, ani dodatkowej energii powoduje, jeszcze większy wewnętrzny dyskomfort i osadzanie się w tym, co nie sprzyja.
Jeśli chcesz wyjść z miejsca, które Ci nie służy najpierw dokładnie je rozpoznaj i nazwij. Bądź świadomy tego, z czym masz do czynienia. Gdy nie wiesz, co ściąga Cię w dół lub zatrzymuje, nie możesz tego zmienić.
Zadaj sobie pytania:
1. Czym dokładnie jest moja strefa komfortu? Jak się objawia: co wtedy robię? (np. wyleguje się na łóżku, sięgam po gotowe dania, sięgam po telefon itd.), co myślę? (np. należy mi się wypoczynek, po co mam coś robić do jedzenia, jak kupię gotowe i oszczędzam czas, przecież mam prawo zobaczyć co słychać "na świecie" itd.), co myślę, że czuję, a co czuję naprawdę? ( np.jestem zmęczony/ nuda; jestem głodny/ poczucie braku, złość; ciekawość/ samotność itd.).
Poświęć na to tyle czasu ile potrzebujesz, badź ze sobą szczery i nazywaj rzeczy po imieniu. Jeśli widzisz, że Twoją strefą komfortu jest np. ucieczka w sen, to przynaj się do tego . To co jest świadome, nie ma już takiej mocy.
2. Co zrobisz dzisiaj, żeby wyjść ze swojej strefy komfortu? Jak zastąpisz sobie nawyki, które Ci już nie służą?
Jeśli chcesz się czegoś pozbyć, coś zmienić, nie zostawiaj pustej przestrzeni. Twój umysł musi wiedzieć, co ma robić w zamian za dany nawyk, czynność, reakcję. Określ dokładnie, co zrobisz i kiedy to zrobisz.
3. Co zyskasz na tym, że wyjdziesz że strefy komfortu?
Jakie korzyści będziesz miał z innego podejścia niż do tej pory? Sprawdź dokładnie, co dobrego to wniesie w twoje życie?
4. Co stracisz, jeśli tego nie zrobisz?
Jakie okazje Cię ominą? czego nie będziesz miał? jaką osobą nigdy nie będziesz, gdy pozostaniesz w miejscu, w którym jesteś? Co się z Tobą stanie za 5-10lat, gdy nadal będziesz robił, to co robisz teraz?
5. Kim się staniesz, gdy ruszysz z miejsca i sięgniesz po więcej?
Kim będziesz? jak sie będziesz czuł? Jak będzie wyglądało Twoje życie, praca, zdrowie? Co wniesiesz w życie innych? z czego będziesz dumny? Za co będziesz wdzięczny?
Zmiana to proces, każdy jeden, kolejny krok rozwija Cię, stanie w miejscu zatrzymuje. Jeśli świadomie korzystasz z tego, co każdy dzień Ci przynosi zyskujesz dużo więcej niż tylko chwilową przyjemność.
Dbaj o swój komfort każdego dnia, ale nie daj się zwieźć strefie permanentnego komfortu, który jest komfortem tylko z nazwy.